Seria SLA

Seria ukazuje się pod red. Gabrieli Matuszek od 2007 roku. W serii publikowane są prace nagrodzone w Konkursie im. Macieja Słomczyńskiego oraz najlepsze książki słuchaczy i absolwentów, a także antologie i zbiory tekstów.

Ukazały się następujące tomy serii:

XV tom serii  „Kocie skórki”

Joanna KOCIK, ur. w 1987 r. w Łodzi. Absolwentka Międzywydziałowych Indywidualnych Studiów Humanistycznych na Uniwersytecie Warszawskim oraz podyplomowego Studium Literacko-Artystycznego na Uniwersytecie Jagiellońskim. Dziennikarka i redaktorka poczytnych serwisów informacyjnych, obecnie współpracuje z Magazynem TVN24. Podróżniczka i pilotka wycieczek. Mieszka w Warszawie. Debiutowała jako gimnazjalistka tomikiem poetyckim Wypatruję samej siebie (Gostynin 2002).

Nie ulega wątpliwości, że Joanna Kocik w zdecydowany sposób opowiada się za modelem wiersza o rozluźnionym związku przyczynowo-skutkowym. W efekcie powstały lawiny wielopiętrowych metafor, wyzwoliły się niepowstrzymane sekwencje porównań – cała ta słowna maszyneria wprawiona w ruch sprawiła, że ujrzałem lirykę rządzoną przede wszystkim przez imaginację i również do niej się odwołującą. Rzeczywistość na ogół wymyka się tu jednoznacznemu oszacowaniu, została ukazana w sposób nieosądzający, pozostaje nieuchwytna dla zmysłów, a dla intelektualnego szacunku zwłaszcza – jest równocześnie namacalna i odrealniona. […] Zwróciłem także uwagę na dystans poetki do samej siebie: pokazuje celnie, lecz nigdy nie przesądza definitywnie, a eksplorując swój świat i jego niezwykłe zakamarki, nie decyduje ani o jego rzeczywistym istnieniu, ani nie wytycza czytelnikowi określonych tropów. Zamiast tego pozostawia mu to, co doceni każdy człowiek obcujący z dziełem sztuki: wolność wyboru i piękno. Aha, i jeszcze przyrządza wymyślne potrawy: Wywar ze szpiku! Pyszności! Polecam. Tak jak cały tom. 

Z posłowia Romana Honeta

 

XIV tom serii  „Zuihitsu”

Radosław MEDARD (właść. Radosław Krzysztof Medard Zając). Urodzony w Częstochowie, wychowywał się w Radomsku. Na Uniwersytecie Jagiellońskim studiował creative writing w Studium Literacko-Artystycznym, cywilizację śródziemnomorską i porównawcze studia cywilizacji oraz retorykę, a w krakowskiej PWST reżyserię teatralną. Jako poeta debiutował w czasopiśmie „STUDIUM” w 1996 r. Jego poematy prozą,  wiersze i miniatury ukazały się w antologiach Slang (2007) oraz Wiersze na murach (2013), publikowane były w magazynie szuflada.net oraz w „Twórczości”. Był asystentem reżysera przy spektaklach Krzysztofa Babickiego (Arkadia T. Stopparda, 2007) oraz Krystiana Lupy (Factory 2, 2008 i Miasto Snu wg A. Kubina, 2012). Lubi niekonwencjonalne techniki w sztuce (interesuje go rzeźbiarstwo, ceramika i linoryt) oraz medytację. Mieszka w Krakowie. Tom Zuihitsu. Z nicości w nicość to jego debiut książkowy.

Medard jest poetą świadomym formy. Jego zbiór to poetycki silva rerum. I to w dodatku o korzeniach sięgających dawnej Japonii. Mamy więc do czynienia z dojrzałym wyborem rzadko przywoływanej linii tradycji literackiej i nie tak znów częstą u debiutujących poetów świadomością gatunkową. Zuihitsu jest notatnikiem myśli, spostrzeżeń, wrażeń, wyobrażeń, wywołanych przez świat. To on jest w centrum. On, a nie „ja”.

„Niekonfesyjność” wierszy Medarda wydaje się więc wyrazem sprzeciwu wobec takiej koncepcji podmiotu, w której zasadniczym sposobem ekspresji jest skarga. Zwrot debiutującego poety w stronę Zuihitsu jest w gruncie rzeczy zwrotem antropologicznym: oznacza wybór zupełnie innej postawy wobec bólu istnienia i świata po katastrofie. Jej istotą wydaje się pewien specyficzny rodzaj dystansu, uważność, wyostrzona percepcja,  uciszenie roszczeń „ja”, szacunek wobec tajemnicy tego, co jest i tego, co się zdarza, tęsknota do swoistego zatopienia się w pełni istnienia. To wszystko jest wpisane w projekt poetycki zrealizowany w książce Radosława Medarda. Integracja słów w formie prozy to dla Medarda metafora integracji wewnętrznej. Ta książka powstała przeciw rozproszeniu. 

XIII tom serii „Szczęściodoły”

Agnieszka Wiktorowska-Chmielewska, poetka, dramatopisarka, absolwentka podyplomowego Studium Literacko – Artystycznego na Wydziale Polonistyki UJ. Jej poemik „i tu, i tu” został nagrodzony w konkursie literackim Miasta Krakowa na Książkowy Debiut Poetycki 2014 oraz nominowany do nagrody Złoty Środek Poezji 2015. Autorka nagradzana w wielu konkursach literackich, także za sztuki teatralne, m.in. Malwinkę w ptasim królestwie (2012), która była wystawiana przez różne grupy teatralne oraz czytana w ramach Bulwar[t]u Sztuki w Teatrze Łaźnia Nowa w Krakowie (2016). Jej słuchowiska „Historia dla dzieci” (14 odcinków) zostały wydane w formie audiobooków i  rozpowszechnione w szkołach oraz przedszkolach w Polsce i za granicą. Mieszka w Krakowie.

Szczęściodoły Agnieszki Wiktorowskiej–Chmielewskiej to propozycja w pełni dojrzała i świadoma. Autorka prezentuje w nim swoją własną i osobną wizję poezji. W niebanalny sposób obrazując to, co ją otacza. Jest poetką spostrzeżeń, a nawet mikrospostrzeżeń, dzięki czemu osiąga wyjątkowy stan wrażliwej i mądrej  uważności. […] Jest to poezja obnażenia do ostatniej kości, jakby nie pozostawało ze świata nic poza poezją. Gwałtowność metafor i ostre skróty myślowe to jedna z jej cech,  zrzucająca koturnowość na rzecz szybkiego, lakonicznego przekazu lirycznego. […] Poezja o szczególnej sile wyrazu, skupiająca energię w jakimś klasterze emocji. Rozwijająca wiele planów, gdzie tłem jest podmiot liryczny, a planem pierwszym świat przeżyć. Te wiersze są pełne ukrytych znaczeń, zaszyfrowane w słowach czekają na uważnego czytelnika. Takiego, który oswoi figury poetyckie i przyjmie je jak swoje własne. Myślę, że książka ta jest ważnym głosem dla nas wszystkich.     Z Posłowia Ewy Sonnenberg

 

XII  tom Serii "Klisze"  - debiutancki tomik poetycki Tatiany Judyckiej,Kraków, wyd. Księgarnia Akademicka 2016

Karol Maliszewski pisze w posłowiu o wierszach autorki: 

Podstawa lirycznych zabiegów Judyckiej jest epifaniczna, natomiast środki wysyłane obrazowaniu w sukurs już takie nie są. Zbyt zgęszczone, skondensowane, nawarstwione, żeby szybko mogły rozpłynąć się w prostocie. Stąd te wszelkie dodatki, swoiste przypisy, instrukcje obsługi, terminy wspierające wzięte z muzyki – suity, interludia, pieśni, tarantele, kołysanki, sarabandy itd. Światło struktury muzycznej, jej logika i klarowność mają w jakiś sposób porządkować wzburzoną materię liryczną. „Materia" nie jest tu słowem od rzeczy. […] Przenikanie się niejasnych, organicznych obrazów jest sednem tej poezji. One mają się nawarstwiać w rytm niepokojącej kołysanki, mającej w sobie coś z „danse macabre". Bo tu ustanawia się wszystko od nowa, dziecinnieje na powrót, rodzi ponownie po to, by unikać powtórek, banałów, klisz.

Tomasz Różycki: "To wiersze-piosenki, nucone przez kogoś, kto zwija motek długiej, długiej nici, na której końcu jest miłość. Wiersze gęste jak splot płótna bandaży, który się rozwija i rozwija, żeby zobaczyć, czy rana zagoiła się i czy błyśnie nagle spod niego nowe, piękne ciało. Czytać należy ostrożnie i delikatnie, aby nie zerwać osnowy, nie splątać wątków, wtedy zaśpiewają same". 

Tom XI. "Twórcze pisanie w teorii i praktyce", pod red. Gabrieli Matuszek i Hanny Siei-Skrzypulec, Kraków, Księgarnia Akademicka 2015.

Twórczość, w tym literacka, rozgrywa się w sferze tajemnicy. To przestrzeń niepoznawalna, a proces twórczy jest nieprzenikniony i nieprzewidywalny, przebiega w przestrzeniach, do których intelekt ma wgląd ograniczony. Twórczości nie można więc „nauczyć". Czemu więc służą kursy twórczego pisania?

Niniejszy tom jest pierwszym polskim zbiorem studiów, szkiców i wykładów z zakresu teorii, dydaktyki i praktyki twórczego pisania. Reprezentujący różnorodne perspektywy badawcze i odmienność doświadczeń autorzy tekstów, wśród których znajdują się literaturoznawcy, wykładowcy creative writing w Polsce i na świecie, krytycy literaccy, poeci, oraz nauczyciele języka polskiego, śmiało poruszają zagadnienia odsłaniające wewnętrzną anatomię pisania. Czytelnik znajdzie tu teksty dotykające różnych etapów procesu pisania, odpowiedzi na pytania, jakie reguły tworzą wyjątkowość medialną dzieła, na co zwrócić uwagę przymierzając się do napisania popularnej powieści, w jaki sposób czerpać inspirację od literackich Mistrzów i jak trenować wyobraźnię w praktyce szkolnej, itp. Autorzy dzielą się osobistymi doświadczeniami wyniesionymi z prowadzonych warsztatów pisarskich, podejmują się krytycznej analizy porad i podręczników dedykowanych adeptom literatury, przyglądają się możliwościom rozwoju kreatywności na wczesnych etapach edukacji.

Tom otwiera ważny tekst Gabrieli Matuszek przedstawiający rys historyczny pierwszej w Polsce szkoły twórczego pisania - działającego od 1994 roku podyplomowego Studium Literacko-Artystycznego Uniwersytetu Jagiellońskiego na podstawie jej autorskiego projektu, zawierający informacje o jego programie, najwybitniejszych nauczycielach i absolwentach. Zwieńczenie książki stanowią wykłady mistrzowskie Joanny Bator, Piotra Sommera i Jacka Dąbały, ukazujące przede wszystkim praktyczny wymiar twórczego pisania, wygłoszone podczas jubileuszu 20-lecia istnienia krakowskiej szkoły pisarzy.

T. 10 Tom 10 "Serii Studium Literacko-Artystycznego UJ": Tomasz Nowak, Tak i na ziemi, posłowie Z. Zarębianka, Kraków, Księgarnia Akademicka 2015.

Bezpretensjonalne w formie wiersze Tomasza Nowaka  wpisują się  w formułę twórczości religijnej, jeśli tę ostatnią definiować jako poezję mówiącą o człowieku w przestrzeni Boga. W umiejętności wydobywania z szarej codzienności, z tego wszystkiego, z czego tka się materia naszego życia, znaczeń, które słusznie byłoby nazwać znaczeniami fundamentalnymi, zawiera się nie tylko siła poetycka tych wierszy, ale i ich wartość i oryginalność, rozpatrywana na tle współczesnych wierszy religijnych, zwłaszcza tych pisanych przez księży – poetów.     

Najnowszy  zbiorek wierszy  ks. Tomasza Nowaka stanowi niewątpliwie interesującą  propozycję poetycką, stanowi też zapowiedź dalszych spełnień. Duchowej głębi towarzyszy tu niebanalny namysł intelektualny, powadze podejmowanej problematyki  ukryty zmysł humoru i delikatnej ironii, kosmicznym i absolutnym rzeczywistościom odpowiadają sprawy małe, zwyczajne i konkretne. Dzięki temu to, co duchowe, zostaje wcielone i znajduje wyraz w namacalnym konkrecie, bez którego poezja przestaje być poezją.                

z Posłowia Zofii Zarębianki)

 

T. 9. Michał Kozłowski, Gadane

Gadane jest przykładem poetyckiej wersji postmodernistycznego konceptu work in progress.  Tej koncepcji została podporządkowana przede wszystkim kompozycja całości cyklu trzydziestu trzech liryków zamieszczonych w niniejszym tomie. Ich świat przedstawiony składa się na opowieść o rzeczywistości w stanie entropii. Bohater liryczny nie dąży do jej scalenia ani do nadania otaczającemu go światu głębszego, aksjologicznego znaczenia. […] Główną materią liryczną Kozłowskiego jest bowiem ów chaos, któremu poeta stara się nadać przelotny właśnie, a nie skodyfikowany na wieki, płynny kształt w płynnej ponowoczesności. Nonszalancja mówiącego ,,ja" skrywa tu w takim samym stopniu grę z literacką konwencją, jak i z czytelnikiem. Przyjęta przez autora Gadanego strategia pisarska przypomina w pewnych momentach, ze względu na fragmentaryczność i stosunek podmiotu lirycznego do świata, utwory Mirona Białoszewskiego.

(Z posłowia Stanisława Stabry)

T. 8. Ewa Szumowska, „Jaspiska wola"

Powieść Ewy Szumowskiej spleciona jest z kilku pasem fragmentarycznych jednostkowych biografii, z których tkana jest historia rodzinna i otaczającej ją społeczności wiejskiej. Historia, rozproszona na drobiny i epizody, toczy się w sferze codzienności, choć zwyczajność nabiera tu często poetyckich znaczeń, a bohaterowie niekiedy symbolicznego wymiaru. (…) Epizodyczna konstrukcja powieści, zbudowanej z krótkich rozdziałów, powoduje, że świat pokazany jest jak mozaika zdarzeń, które jednak splatają się w sensowne pasma. (…) Jaspiska Wola to także więc opowieść o przemijaniu życia, starzeniu się, pustce, która stopniowo zatacza kręgi wokół człowieka. Przesypuje się piasek w klepsydrze człowieczego istnienia, ale świat pozostaje bujny i „żywy". Urokiem tej powieści jest zmysłowość opisu świata, zainteresowanie detalem, odnajdywanie w drobiazgach sensu życia i śladów wieczności (…).

(Z posłowia Gabrieli Matuszek)

T. 7. Katarzyna Janicka, „Prospekt Park Stories"

Opowiadania Katarzyny Janickiej zebrane w zbiorze zatytułowanym Prospect Park Stories przyciągają uwagę czytelnika zarówno pomysłowością, dziwnością, sytuacjami zakorzenionymi w innej kulturze codziennego życia, jak i stylem połyskującym błyskotliwymi, pełnymi rytmu, dosadnymi, krótkimi zdaniami.

Są to opowiadania przedziwne, tyleż realistyczne co ekspresyjne i wizyjne. W niektórych granica między rzeczywistością, marzeniem, wyobraźnią czy nawet narkotyczną wizją  zostaje zatarta w toku opowieści narratora/ki; w innych ten sam efekt rozmycia granic osiągnięty zostaje poprzez multiplikację i przemieszanie różnych dialogów, opowieści, sytuacji. Wszystkie opowiadania są jednak w tym samym stopniu zakorzenione w realiach współczesnego świata, czy raczej współczesnej Ameryki (a jeszcze ściślej – Nowego Jorku). A sposób myślenia bohaterów, tematy poszczególnych opowiadań, naszkicowane sytuacje i dialogi, a także (co niezwykle istotne), rytm tych opowieści - wciągają nas w strumień codziennego życia.

(Z posłowia Doroty Kozickiej)

 

T. 6. Stefan Gajda, Mgła. Opowiadania, posłowie G. Matuszek, Kraków, Księgarnia Akademicka 2010.

T. 5. Kamil Majewski, Panta Deus, posłowie G. Matuszek, Kraków, Księgarnia Akademicka 2009.

T. 4. Justyna Machałowska, Uda, na których śpią psy, posłowie W. Ligęza, Kraków, Księgarnia Akademicka 2009.

T. 3. Agnieszka Czachor, Ciśnij piorunem nawet w śmierć, posłowie G. Matuszek Kraków, Księgarnia Akademicka 2009.

T. 2. Ewa Warzyńska, Bagaż podręczny, przedmowa G. Matuszek, Kraków, Księgarnia Akademicka 2009.

T. 1. Slang. Antologia poezji pod red. Anny Piekary i Ewy Warzyńskiej, Kraków, Księgarnia Akademicka 2007.