GATUNKI NIEFIKCJONALNE

Pisarz to ktoś wielki, kto ma ogromną odwagę,
kto stwarza świat, zaludnia go.  Są parowy, ulice, domy, topografia, rozpoznaje się miejsca i ludzi, jak u Faulknera. A ja nie stwarzam, ja mówię o świecie stworzonym u kogoś innego

Hanna Krall

Od roku akademickiego 2012/2013 zajęcia z reportażu zostają zastąpione warsztatami z gatunków niefikcjonalnych.

 

  • W ubiegłych latach zajęcia z reportażu prowadzili: Ryszard Kapuściński, Maciej Szumowski, Agata Tuszyńska
  • Sylabus modułu
  • Prezentacja wybranych zajęć

Warsztaty z reportażu Agaty Tuszyńskiej

Nigdy nie myślałam, że pisania można nauczyć.  Podobnie jak gotowania. Zbyt wiele zależy od poczucia smaku, indywidualnych upodobań i doświadczeń. Nawet najlepiej wyuczeni kucharze niekoniecznie okazują się mistrzami, podobnie jak wyrobnicy pióra biegli w literackim rzemiośle nie zawsze dorastają do miana pisarzy czy poetów przez godne „P”.

        W Szkole Pisania stawiam na pracę i talent. W tej kolejności. Stawiam na spotkania z ludźmi, których łączy ta sama pasja zapisywania świata. Stawiam na rozmowę i dzielenie się tym, co się nam zdarzyło, w słowach i poza nimi. Stawiam na wzajemną inspirację. Dlatego zajęcia ze słuchaczami Studium są dla mnie prawdziwą przygodą.

        Opowiadam o sobie i o swoim pisaniu, czyli o pracy reportera i biografisty, o zapisywaniu historii prawdziwych, jak to robię i po co. O tropieniu cudzych losów. Staram się pokazać, na czym polega dokumentowanie rzeczywistości i co to jest literatura faktu, czy i czym różni się od tak zwanej literatury pięknej. Kiedy dziennikarz Ernest Hemingway przeistoczył się w pisarza Ernesta Hemingwaya?

 

 

Warsztaty z reportażu Macieja Szumowskiego

Reportaż to często pierwszy krok w stronę literatury. Reportaż literacki- a istnieje taki gatunek – to już literatura. Tak zaczynali Hanna Krall, czy Ryszard Kapuściński. Moją specjalnością jest jednak reportaż telewizyjny.  Po omówieniu form reportażu, powinności reportażysty, niebezpieczeństw, jakie na niego czyhają w czasie wykonywania tego niełatwego zawodu (tu pracuje się w faktach, a nie w fikcji, trzeba więc brać odpowiedzialność za każde słowo czy obraz) – przechodzimy do zajęć praktycznych. Jest to stwarzana z pomocą OTV Kraków czy TVN Kraków szansa obserwowania, jak wygląda codzienność reporterskiej pracy.

        Co należy zrobić, zanim telewidz ujrzy obraz na ekranie? Na ile jest to żmudna i mało efektowna praca, zanim nasz odbiorca ujrzy efektowny wynik montażu naszych materiałów? Jak duży zespół ludzi pracuje na ten efekt? Pisanie powieści to praca jednej osoby, pracą jednej osoby jest reportaż prasowy, natomiast reportaż telewizyjny to wynik pracy zespołowej: reportera, operatora, dźwiękowca, kierownika produkcji, montażysty. I o tym właśnie rozmawiamy na zajęciach, prowadzonych niekiedy bezpośrednio w ośrodku telewizyjnym.